rozwój

Bilans 9-cio miesięczniaka – rozwój, co potrafi, czym się bawi?

Równo 9 miesięcy temu, dokładnie 9 października o 13:30 Anastazja wywróciła nasz świat do góry nogami. Od jej narodzin każdy dzień jest wyjątkowy, niepowtarzalny i wypełniony śmiechem tego małego szkraba. Są takie okresy, kiedy rozwój Anastazji idzie w tak błyskawicznym tempie, że każdego dnia mam wrażenie, że przeżywa jakiś skok. Staram się więc każdą nową umiejętność, nowe zachowanie notować, aby nie zapomnieć tych momentów w natłoku wydarzeń. Niesamowite jest to, jak dla nas z pozoru łatwe czynności dla takiego malucha są kamieniami milowymi! Dopiero obserwując próby i wysiłek niemowlaka w dążeniu do na przykład chwycenia małego przedmiotu, wspięcia się na kanapę, dorosły człowiek zdaje sobie sprawę jak wiele to dziecko uczy się każdego dnia. Jak dużo czasu potrzebuje, by stać się samodzielną, niezależną jednostką.

Rozwój dużej motoryki

Ostatnie dwa miesiące to istny szał Anastazji na rozwój dużej motoryki. Mam wrażenie, że wszelkie zabawki Nastki (których wiele nie ma) leżą spokojnie na półce przez większość dnia. W tym czasie Anastazja wędruje. Od okna do okna, z pokoju do pokoju, śledzi każdy mój krok, wspina się, poznaje przestrzeń, zmienia perspektywę. Tylko czasem podejdzie do swojej półeczki, zwali na podłogę co się da, wyciągnie z koszyka wszystkie książki i leci eksplorować świat dalej.

rozwój
rozwój

Na rękach czuje się wyśmienicie… do momentu kiedy się ruszamy. Jak jest zbyt stabilnie, ciągnie na ziemię, by zdobywać ją własnymi siłami. Zastanawiam się czasem skąd ona bierze swój spryt i siłę – niejednokrotnie muszę użyć wszystkich mięśni, żeby utrzymać ją w ryzach!
Zdarza nam się przez dłuższy moment zająć czymś w miejscu, na przykład budując zjeżdżalnię dla piłki lub pałac dla zwierzaków. Ale wystarczy, że wstanę… albo drepcze na czworaka za mną, albo przekonywująco „woła” bym do niej wróciła.

Anastazja świetnie radzi sobie ze wspinaniem się, chodzeniem przy meblach, potrafi ustać na dwóch nogach bez żadnego podparcia dobre kilkanaście sekund. Mam wrażenie, że zaraz ruszy do przodu i nim się obejrzymy będzie biegać wokół naszych nóg!

rozwój

Co najbardziej lubi robić 9-cio miesięczny niemowlak?

Oczywiście każdy niemowlak rozwija się w swoim tempie, fazy wrażliwe na poszczególne aktywności zaczynają się w innych momentach. Jedne dzieci szybciej chodzą, inne szybciej zaczynają rozmawiać. Jeszcze inne w wieku 6 miesięcy mają już 8 zębów! U nas dopiero co przebił się trzeci – górna jedynka. Chyba najbardziej dała nam w kość, aczkolwiek całe to ząbkowanie Nastka przechodzi dość spokojnie. Tylko gryzie co popadnie.

Co więc najbardziej lubi robić nasza 9-cio miesięczna panna?

  • Przesuwać stolik do kawy i krzesła – traktuje je typowo jak pchacz. Kupiłabym jej wózek taki fajny z klockami, ale… póki co krzesła dają radę, a wózka nie byłoby gdzie postawić.
  • Chodzić po rodzicach – to jedna z jej ulubionych aktywności! Wystarczy położyć się obok niej na ziemi lub posadzić obok siebie na kanapie, a po sekundzie ląduje na głowie, sprawdza jak smakuje skóra, chwyta za włosy.
  • Bawić się garnkami – Nastka uwielbia szperać w kuchni, pewnie dlatego, że ja spędzam tam masę czasu! A szuflada z garnkami to jej hit! Wyciąga pokrywki, stuka o ziemię, gada do garnków i bawi się nimi na wszelkie sposoby!
  • Obserwować i poznawać zmywarkę – dźwięk otwarcia zmywarki działa na Anastazję jak na mnie czekolada – po sekundzie jest przy niej i dotyka wszystkiego co się da.
  • Zrzucać wszystko z półek – książki, zabawki, pilota, ubrania. Jak leci. Czasem podnosi do góry, zrzuca znowu i tak w kółko. Podobno dziecko w ten sposób poznaje grawitację!
  • Przeciskać się – pomiędzy krzesłami, nogami od stołu, naszymi nogami, szczebelkami.
  • „Pomagać” mi grać na pianinie – nie pamiętam kiedy ostatni raz zagrałam coś bez dodatkowego akompaniamentu – skubana sięga już do klawiszy, więc zawsze doda coś od siebie 😉

Rozwój mowy

W ostatnim tygodniu zauważyliśmy nagłe rozgadanie Nastki. Wcześniej była bardzo głośna, ale dźwięki które wydawała to były najczęściej głośne przeciągłe samogłoski. W ostatnim czasie jej ulubione „słowo” to zdecydowane „Ne!”. Do tego w kółko słychać: „mamamamama”, „nanananana” i „tatatatata”. Czasem pojawia się niewyraźne „bam”.

rozwój

Co jej najbardziej smakuje?

  • Oczywiście mleko mamy – rozszerzamy dietę od 6 miesiąca, a mam wrażenie że do piersi ciągnie bardziej niż wcześniej! Fakt, że jest antysmoczkowa pewnie też ma tu znaczenie i zaspokaja swoją potrzebę ssania w ten sposób.
  • Uwielbia ogórki świeże i małosolne, pomidory, awokado i jajka w różnej postaci. Lubi też skórki od chleba i wafle ryżowe. Warzywa gotowane też są spoko! Czasem podjada indyka czy wołowinę, jak akurat mamy na obiad.
  • Wszystko inne co znajdzie się w zasięgu rąk – w szczególności tubki, kremy, zakreślacze, przyssawkę do garnka i spinacz plastikowy. To tacy faworyci.
  • Ahhh no i od wielu miesięcy maltretuje kuleczki od littledot.pl – to był taki nasz hit zakupowy, ale o nim jeszcze napiszę na koniec miesiąca 🙂

Lęk separacyjny

9 miesiąc minął nam też pod hasłem lęku separacyjnego, który objawiał się przede wszystkim w wózku lub na czyichś rękach. Wielokrotnie zdarzało się, że gdy tylko zniknęłam Anastazji z pola widzenia, wpadała w panikę i głośno dawała wyraz swojemu niezadowoleniu. Nawet Tata czasem musiał dawać za wygraną i przekazywać mi Nastkę do rąk, mimo że wcześniej z powodzeniem potrafił utulić ją do snu. Ale wszystko przyjmujemy ze spokojem – wiem, że ten etap prędzej czy później minie. Świetny artykuł na ten temat napisała Magdalena Komsta z bloga wymagające.pl

Wkraczamy w 10 miesiąc! Ciekawe co nam przyniesie?

A jak tam Wasze maluchy? Czym się teraz najbardziej interesują?