Zabawy sensoryczne na Magicznej Tacy

Tworzę w domu coraz więcej zabaw sensorycznych, kreatywnych angażujących Anastazję na różne sposoby. Jest coraz starsza, więcej ją ciekawi, coraz łatwiej się komunikuje, lepiej rozumie. Zaczynamy wchodzić więc na wyższe poziomy jeśli chodzi o możliwości! Uwieczniam te nasze zabawy na zdjęciach i dzielę się tutaj czy na Instagramie, bo może ktoś zaczerpnie z nich inspirację. Wiem jak mi dużo dają pomysły znalezione w sieci i jak pozwoliły mi się otworzyć na tego rodzaju zabawy. Coraz więcej umiem wymyślić sama, więc chętnie to pokazuję!



Dziś opisuję zabawy, w których głównym bohaterem, naszą bazą, jest Magiczna Taca. Obie aktywności pokazywałam już na Instagramie (Mama i Spółka) oraz na Facebooku. Chcę jednak zbierać je wszystkie tutaj na blogu, by łatwiej je było odnaleźć wśród gąszczu wciąż aktualizujących się profili w mediach społecznościowych. Wszystkie domowe zabawy znajdziecie w zakładce: Nasze Zabawy w kategorii „Dom”.


Poniżej przedstawione zabawy sensoryczne to tylko przykłady, inspiracje – przede wszystkim wykorzystajcie to, co macie zachomikowane w domu. Ja dokupiłam kilka rzeczy, ale starczą nam na wieeele godzin zabaw.


Zabawy sensoryczne – Sceneria morska


Anastazja na Dzień Dziecka dostała Magiczną Tacę – od dawna myślałam nad kupnem czegoś takiego pod zabawy sensoryczne, co będzie zarówno praktyczne w myciu, jak i estetyczne. Podrzuciliśmy więc pomysł Babci i mamy ją! Pozbierałam trochę materiałów w rodzinnym domu, kilka drobiazgów dokupiłam i zabrałam się za przygotowanie pierwszej scenerii – zdecydowałam się na klimaty morskie, żeby móc wykorzystać znaleziony w sieci pomysł na morską pianę. Powiem szczerze – samo tworzenie scenerii było dla mnie niezłą frajdą! A Nastka była bardzo podekscytowana, widząc, że coś szykuję i zaczęła mi przynosić m.in. klocki Lego do dodania.


zabawy sensoryczne

Co wykorzystałam?

  • mąkę ziemniaczaną z pomarańczowym barwnikiem spożywczym (piasek)
  • białe kamienie
  • turkusowe szklane kamyczki (sklep Nunu-Nana)
  • turkusowy szklany piasek (sklep Nunu-Nana)
  • kawałek drewienka
  • figurki rybek, ibisa i kazuara
  • wodę z płynem do mycia naczyń i niebieskim barwnikiem spożywczym – wszystko zmiksowałam w misce, promocje na oko – dałam około szklanki wody i pół szklanki płynu do mycia naczyń.

zabawy sensoryczne


Sama zabawa trwała niezbyt długo, może 10-15 minut, sprzątanie tyle samo, ale to było nasze pierwsze spotkanie z tacą i tego typu aktywnościami. Nie przejmowałam się tym wtedy, bo Nastka dopiero uczy się takich zabaw, a generalnie nie jest zbyt chętna na sensoryczne wrażenia. Chociaż powoli się to zmienia i coraz więcej rzeczy ją ciekawi niż obrzydza.


W trakcie zabawy trochę opowiadałam co robią zwierzęta, zachęcałam do szukania rybek w pianie, a na koniec namawiałam Anastazję do mieszania wszystkiego i podotykania.


Magiczna Taca – sceneria afrykańska


Druga propozycja to sceneria w klimatach afrykańskich – z wykorzystaniem ciastoliny od @djeco_toys, różnych kamyczków, sztucznych krzaczków i naszej kolekcji zwierząt – to głównie okazy zebrane w Lidlu.


Scenerię stworzyłam sama, ale ustawianie zwierząt zostawiłam Anastazji. Najpierw zignorowała koszyczek z wybranymi przeze mnie zwierzętami i zaczęła ustawiać na tacy swoich ulubieńców – konie, żubra, niedźwiedzia… 😉.


magiczna taca

Potem przeniosłyśmy zabawę do innego pokoju, gdzie zabrałam tylko egzotyczne okazy. I ustawianie zaczęło się na całego – od żółwi, przez krokodyla, zebrę. Na końcu, ledwie się zmieściwszy dołączył słoń!
Planowałam odtwarzać między zwierzętami podstawowe sceny, na zasadzie jedzącej liście żyrafy, krokodyla polującego na ryby, ale… Anastazja bardzo niechętnie reagowała na wszelkie zmiany ustawienia na tacy. Jak coś się przewracało to mówiła emocjonalne „baaaam!” Z czasem zaczęła lekko podłapywać to, co mówię, nakarmiła zebrę i żyrafę, śmiała się przy dialogu słonia z lwem, ale… nie miała serca dla krokodyla! Za nic nie mógł on dojść do rzeki, by się ochłodzić i coś zjeść – biedak tkwił na słońcu dwa dni! Każda próba dostania się do wody była udaremniana przez Nastkę stanowczym „no!”.


zabawy dal dzieci

Anastazja była szczerze wszystkim zainteresowana i bardzo podobało jej się ustawianie zwierząt, patrzenie na nie, słuchanie tego co mówię. Następnego dnia siadłyśmy do tacy ponownie – tym razem z książkami i przygotowanymi wcześniej kartami przedstawiającym zwierzęta. Anastazja ustawiała figurki na kartach, a ja jej opowiadałam podstawowe informacje o zwierzętach, którymi się bawiła.


zabawy sensoryczne

Chciałam sama posprzątać tacę, ale Anastazja zaczęła robić na niej „bałagan” – bawiła się kamyczkami, dotykała wszystkiego – doświadczała bardziej sensorycznie niż poprzedniego dnia. I zaczęła demontować scenerię. Skończyło się na wspólnym, prawie godzinnym sprzątaniu – pełnym koncentracji, zabawy w sortowanie kamyczków, wyszukiwanie malutkich kawałków ciastoliny i odkładanie do poszczególnych pojemniczków. Zabawa na całego a przy tym świetny trening małej motoryki!


Krajobraz księżycowy w Magicznej Tacy


Pomysłów na zabawy najlepiej szukać po prostu wśród zainteresowań Waszych dzieci. U nas aktywności ze zwierzętami są zawsze chętnie podejmowane, podobnie było z Księżycem. W dedykowanym wpisie o Księżycu: Wiedza kosmiczna – Księżyc dla malucha pokazywałam Wam nasze zabawy sensoryczne z wyszukiwaniem planet wśród księżycowego piasku, czyszczeniem ich pędzelkiem, dopasowywaniem potem do obrazków. Zabawę powtarzałyśmy kilka razy w odstępach paru dni i za każdym razem Anastazja świetnie się bawiła!



A może też tworzycie takie makiety dla Waszych dzieci? Podzielcie się nimi w komentarzach, chętnie zobaczę!