Zabawki dla niemowlaka (0-12 m) – nasze rekomendacje

Wielokrotnie powtarzam, że jesteśmy z mężem minimalistami w kwestii zabawek. Mój mąż nawet większym niż ja, bo jak już coś kupujemy, to z mojej inicjatywy. Jak chyba każdy niemowlak – Anastazja najbardziej lubi się bawić po prostu zwykłymi przedmiotami – długopisami, butami, garnkami czy pilotem. Powoli jednak wkracza w etap, kiedy zaczyna dostrzegać potencjał zabawek – układanek, klocków, piłek… Pokochała też z całego serca książki i potrafi w nich siedzieć pół dnia. Oczywiście najlepiej z mamą lub tatą u boku 🙂


Niemniej, w przeciągu roku życia naszej córeczki pojawiło się w naszym domu trochę „zabawek”. Niektóre z nich okazały się prawdziwym hitem.
Większość rzeczy jest bardzo prosta, najczęściej wykonana z drewna. Od początku kierowaliśmy się przeświadczeniem, że im mniej damy dziecku sztucznych impulsów, tym bardziej będzie wyczulone na pojedyczne bodźce i cechy. I rzeczywiście, bardzo proste rzeczy potrafią zaciekawić Anastazję do tego stopnia, że świat przestaje dla niej istnieć. Jak rzucanie i turlanie piłeczki, które ostatnio tak ją pochłonęło, że bałam się zrobić najmniejszy ruch, aby nie wytrącić jej z tego wyjątkowego stanu pełnej koncentracji. Niesamowitym było dla mnie patrzenie, jak przygląda się piłce, jej ruchom, zależnościom.


Drewniane zabawki dla niemowlaka od 3-4 miesiąca życia


Zestaw drewnianych pomocy rozwojowych dla kilkumiesięcznych niemowlaków – sklep littledot.pl


littledot

Zestaw pierwszych pomocy rozwojowych od littledot.pl – dokładnie ten. Sklep specjalizuje się przede wszystkim w mobilach. Jednak gdy ja robiłam zakupy, Anastazja miała już prawie 4 miesiące – wydawało mi się to dość późno, na kupowanie mobili. Zdecydowałam się więc na zestaw z linku powyżej. Z całego serca go polecam i z pewnością kupię inne produkty od Gabrysi i Wojtka dla kolejnych maluchów. Szczególnie nastawiam się właśnie na mobile i ten piękny duży cylinder z kolorowymi kulkami.



Anastazja upodobała sobie w szczególności kuleczki na sznurku i nie skłamię, jeśli powiem, że zajęły ją na dobre kilkadziesiąt godzin. Do dziś bardzo lubi się nimi bawić. Są moim zdaniem świetnym narzędziem do ćwiczenia małych rączek i paluszków – naprawdę widziałam efekty pracy z tą pomocą! Drewniana grzechotka, wydająca przepiękny naturalny drewniany dźwięk też była wielokrotnie badana z każdej strony. Dwie obręcze (ze sznurkiem i dwoma kuleczkami w środku) są natomiast polecane na sam początek przygody z tego typu pomocami. Są małe, łatwo je chwycić, mają interesującą dla dziecka fakturę i kształt.




Z drewnianego zestawu jestem zadowolona do tego stopnia, że polecam go każdej przyszłej mamie, a nawet… udało mi się otrzymać dla Was rabat -15% do sklepu LittleDot !


Rabat otrzymacie po wpisaniu kodu: mamaispolka2019

Obowiązuje on do końca listopada, jest to więc świetna okazja by zdobyć pięknie zapakowany (bo pakowany jest pięknie) prezent na Boże Narodzenie dla mam niemowlaków 🙂

Rabat nie łączy się z innymi promocjami obowiązującymi w sklepie.


Drewniane zabawki dla niemowlaka od 8-9 miesiąca życia


zabawki dla niemowlaka

Pierwsze puzzle Montessori – dopiero zaczynamy zabawę z nimi, ale już kilkukrotnie Anastazji zdarzyło się podejść z jednym z puzzli do deseczki bez zawahania włożyć go w odpowiednie miejsce. Pracę z tą pomocą powinno rozpoczynać się od pojedynczych puzzli (sam kwadrat czy sam trójkąt, dopiero potem trzy figury na jednej deseczce). Ja jednak z pobudek czysto finansowych wybrałam od razu wersję z trzema figurami. Puzzle te skupiają się na prostych, pojedynczych kształtach i są idealnym wprowadzeniem do świata bardziej skomplikowanych układanek. Kolejnym etapem ćwiczeń jest deseczka z trzema kołami o różnej średnicy. Tu już dziecko ćwiczy dostrzeganie nie różnic w kształcie, ale w wielkości. Ten zestaw już mamy, ale jeszcze czeka na swoją kolej.


zabawki dla niemowlaka

Piesek na sznurku – ileż razy dziennie Nastka przychodzi do mnie z pieskiem, mówiąc „Da! Da!”, wyciągając go do mnie. I tak potem chodzimy z nim po całym domu. Ja ciągnę pieska za sznurek, a Anastazja wędruje za nami. Na razie jeszcze sama niechętnie ciągnie, ale obserwować uwielbia!



Cylindry do ćwiczenia chwytu – prezent wygrany w rozdaniu u www.uczymyibawimy.pl – początkowo były traktowane jako zabawka do gryzienia. Po kilku miesiącach Anastazja załapała o co w tym wszystkim chodzi i coraz sprawniej wyciąga i wkłada cylindry do otworów w blokach. Bardzo polecamy! Nie zniechęcajcie się jak dziecko z początku nie rozumie o co chodzi – z czasem załapie! Cylindry świetnie ćwiczą też moim zdaniem koncentrację dziecka i koordynację ręka-oko.


Zabawki dla niemowlaka – DIY


Nie jestem wielkim talentem jeśli chodzi o wymyślanie nowych zabaw dla malucha (myślę, że to też przychodzi z czasem), dlatego posiłkuję się pomysłami z sieci. I tak, w przeciągu 12 miesięcy stworzyłam kilka prostych w przygotowaniu, bardzo ekonomicznych zabawek.


butelki sensoryczne

Butelki sensoryczne – dwie małe butelki po wodzie, jedna wypełniona amarantusem, druga wodą z brokatem różowym i cekinami. Kilka minut pracy, zabawa na wiele godzin. Jak na razie stoją na półce dobre 7 miesięcy i wciąż cieszą się powodzeniem.



Pudełko z piłką – znacznie tańsza wersja montessoriańskiej pomocy rozwojowej – drewnianego pudełka z otworem na piłkę. Ja wykorzystałam do tego pudełko po butach. Mało estetycznie, mniej trwale, ale nie wiedząc, czy będzie zainteresowanie, chciałam najpierw sprawdzić zabawkę w praktyce. Teraz wiem, że dla kolejnego dziecka drewnianą wersję kupię na pewno! Tu znajdziecie „przepis” na pudełko 🙂



Przerzucanie pomponów przez rurkę – rurka po papierze toaletowym + taśma + pompony. Tu chyba nawet instrukcja jest zbędna. 2 minuty roboty, a radość dziecka, gdy załapie zabawę – ogromna.


zabawki dla niemowlaka
zabawki dla niemowlaka

Pozostałe zabawki dla niemowlaka


Co oprócz drewna i zabawek znajduje się na półce Anastazji?



Zwierzątka z Lidla – jakiś czas temu Lidl dawał za naklejki zwierzaki. Zaangażowaliśmy całą rodzinę do ich zbierania i udało się zdobyć całą kolekcję. Nawet nie przypuszczałam, że figurki będą aż tak interesujące dla Anastazji. Codziennie się nimi bawimy, mówiąc ich nazwy, opisując części ciała, kolory, cechy charakteru. Bawimy się też z Anastazją w zgadywanie: „Where is a zebra?” „Where is an elephant?” Czasem Nastka potrafi przynieść właściwe zwierzę z drugiego pokoju! I na pewno będziemy więc poszerzać kolekcję naszych zwierzaków.


zabawki dla niemowlaka

Pudełka z Tigera – rozwalanie wieży z pudełek to lek na całe zło. Idealny pomysł na zajęcie malucha w kryzysowych sytuacjach. Poza budowaniem wież, tworzymy też zamek dla zwierząt, zjeżdżalnię dla piłek [tu możecie zobaczyć, co autorka ma na myśli 🙂 ] czy po prostu wkładamy do nich lub wyjmujemy różne przedmioty. Anastazja uwielbia też… dmuchać w te pudełka, wydając przy tym śmieszne odgłosy. Pudełka stoją na półce Nastki od kilku miesięcy i wciąż cieszą się wielkim zainteresowaniem.


zabawki dla niemowlaka

Instrumenty – jako, że od narodzin muzykujemy i śpiewamy w towarzystwie Nastki (teraz już razem z nią), nie mogło zabraknąć w naszym domu podstawowego zestawu instrumentów, który z czasem zapewne będziemy rozbudowywać. Na Boże Narodzenie ubiegłego roku zamówiliśmy więc u Mikołaja zestaw kilku instrumentów (są tu marakasy, tamburyn, tarka, kastaniety, pałeczki rytmiczne i dzwonki), które każdego dnia są w użyciu. Ostatnio hitem są marakasy – jeden Anastazja daje mi, drugi zostawia dla siebie i tak sobie razem… marakasujemy 🙂


Książki – niezastąpione zabawki dla niemowlaka


książki dla niemowlaka

Obecnie jest z tym trochę gorzej, ale jako dziecko czytałam na potęgę. I tego chciałabym nauczyć swoje dzieci. Dlatego czytamy na głos od kiedy Anastazja była jeszcze w moim brzuchu. Codziennie oglądamy książki, nazywamy znajdujące się tam obrazki. Tata nawet czasem czyta nam „Pana Tadeusza”! Od miesiąca-dwóch Anastazja każdego dnia siada na macie i sama przegląda swoje książeczki. Z kolei wieczorem przed pójściem spać przynosi mi jedną, bym jej poczytała. To już taka nasza mała wieczorna rutyna…